W tym temacie bardzo proszę opisać swoją postać. Mam tu na myśli informacje znane pozostałym towarzyszom. Jeśli np. nie używacie swojego prawdziwego imienia, wpisujecie tu imię, którym się przedstawiacie. Jeśli przedstawiacie się jako prosty wieśniak, a jesteście poszukiwanym hersztem banitów, wpisujecie profesję: wieśniak. Chciałbym też żebyście tu dość dokładnie opisali swój wygląd, w tym zarówno cechy fizyczne jak i widoczny ekwipunek, ubiór. Poza tym mogą tu być też opisane cechy charakteru, przyzwyczajenia, informacje które innym o sobie opowiadacie - w skrócie wszystko co mogą o was wiedzieć towarzysze po kilku tygodniach pieszej wędrówki niegościnnymi traktami powojennego imperium.
To ułatwi potem i mi i pozostałym graczom pisanie postów w samej przygodzie.

OK, po kilku tygodniach wspólnej wędrówki (zakładając, że nikt ciekawy nie zapytał o więcej) wiadomo:

Imię          Dieter
Profesja   Cyrkowiec(Muzyk)

Wiek        ~18
Wzrost     180+ cm
Waga       50+ kg
Włosy      długie, popielaty blond, tył upięty, przód zasłaniający lewe oko
Oczy        Prawe niebieskie

Ubranie    Dobrej jakości i zadbane(w miarę możliwości oczywiście). Wysokie buty z czerwonymi akcentami, ciemnoczerwone spodnie i koszula (w podobnym odcieniu), kobaltowa kamizelka (ewidentnie modna w zeszłym sezonie) i akcesoria, zielony płaszcz z kapturem.
EQ            Lutnia + skórzana kurtka (w torbie) + zapewne jakiś koc/posłanie, kubek, coś na wodę   + klamoty, których można się spodziewać po wędrownym artyście (zostawiam to w gestii MG, żeby ocenił jaki mogę mieć dobytek po tym całym wojennym zamieszaniu)

Charakter Miły i obyty. Bogate słownictwo, ale niegadatliwy. Dowcipny z dużym poczuciem humoru i dystansem, optymista. W ogólności da się go lubić.

Jak tu trafił? Wędrował w większej trupie cyrkowej, która została rozbita na skutek ataku. W trakcie ucieczki stracił kontakt z pozostałymi jej członkami i ostatecznie znalazł się w wędrującej grupie uchodźców.

Imię          Storren Norskwind
Profesja   Górnik

Wiek        ~50
Wzrost     138 cm
Waga       90+ kg (dokładnych danych brak, bo Storren się strasznie wścieka o to pytanie)
Włosy      Długie, kasztanowe, broda spięta w dwa warkocze
Oczy        Orzechowe

Ubranie    Dobrej jakości ubranie podróżne, spodnie, koszula, wysokie buty, peleryna z kapturem. Skórzana kurtka.
EQ            Dwuręczny wielki kilof, topór, mniejszy kilof oraz łopata, latarnia sztormowa, plecak.              Dodatkowo taszczy ze sobą dwie litrowe beczułki, z których zawartości jest bardzo dumny.

Charakter Pomocny, o nieco rubasznym poczuciu humoru. Piwosz neofita, potrafi godzinami rozprawiać o rodzajach piwnych trunków. Okropności wojny sprawiły, że czasami się zamyśla i jest jakby nieobecny.

Jak tu trafił? Wędrował z rodzimej kopalni z południa. Na szlaku zastała go Burza Chaosu. Ratując życie podróżował z różnymi grupami na północ aż do Middenheim, gdzie wykorzystywał swoje umiejętności broniąc podziemnych tuneli miasta przed siłami Chaosu.

Imię        Bruno von Hochland
Profesja   Żołnierz

Wiek        ~25
Wzrost     178 cm
Waga       90 kg
Włosy      Długawe, kruczoczarne, zarost
Oczy        Szare, zimne

Ubranie     Dobrej jakości ubranie podróżne, spodnie, koszula, wysokie buty, peleryna z kapturem. Okazyjnie nosi mundur. Obowiązkowy kapelusz z szerokim rondem i piórkiem Hochlandzkiego Bociana Chaosu(Ewentualnie innego ptaszka :)). Przed walką przyodziewa skórznie.

EQ            Przerzucona przez plecy rusznica, patrony z prochem u pasa, ładownica z kulkami przez klatkę piersiową. Dodatkowo na bardziej bezpośrednie konwersacje przypięta do plecaka tarcza oraz miecz przy pasie.

Charakter  Raczej nie gadatliwy, z dosyć czarnym poczuciem humoru. Pragmatyczny, za wszelką cenę będzie się starał zrealizować swoje cele, nawet kosztem cudzych krzywd. Zdecydowany pesymista.

Jak tu trafił? Przywędrował z Hochlandu, gdzie znajdowała się jego rodzinna wioska. Wioska została doszczętnie zniszczona w czasie ostatniej wojny chaosu, większość jej mieszkańców wymordowana. Przez kilka lat służył w Middenheimie w imperialnej armii. Usilnie poszukuje pewnego specyficznego jegomościa.

Imię Otto von Strüdel
Profesja Rzemieślnik

Wiek  24 lata
Wzrost  177 cm
Waga  55 kg
Włosy  Czarne, spięte w kucyk z tyłu
Oczy  Lewe koloru szarego, prawe przysłonięte opaską

Ubranie  Lekki pancerz skórzany, bez ramion (kaftan, nogawki i buty) i płaszcz. Przy pasie sztylet, drobne narzędzia, na plecach łuk i sakwa podróżna.

Charakter: Wchodzisz na targ, widzisz różnych kupców, handlarzy. Spośród nich wybija się jeden, od razu widać że zna się na swojej robocie. Umorusany, ale w czystym eleganckim skórzanym uniformie, majstruje przy delikatnej biżuterii. Kończąc dzieło spogląda spod swoich kręconych wąsów na swoje dzieło. Cichy pomruk zadowolenia wskazuje, że się udało, powstał kolejny solidny produkt, gotowy do wystawienia razem z innymi na targowym stole. Teraz potrzebuje tylko znaleźć właściciela. Otto spogląda w Twoją stronę i lekko się uśmiecha, bo wie, że znalazł już nowego właściciela swojego cudeńka... Ciebie.



Otto to ekscentryczne połączenie rzemieślnika i handlowca w jednym. Łączy schludny ubiór, zadbane wąsy, przepaska na oko z dobrego materiału gryzie się z wyświechtanym skórzanym kaftanem, brudnymi, pokrytymi smarem narzędziami przy pasie. Tak samo jest z osobowością Otto, z jednej strony cichy, spokojny i stonowany człowiek, który zmienia się w głośnego, nachalnego sprzedawcę, gdy tylko przydarzy się okazja do sprzedania czegoś. A okazja zdarza się prawie zawsze.

Jak tu trafił? Po wielu podróżach od miasta do miasta, w poszukiwaniu tanich materiałów, minerałów przybył tutaj gdy tylko usłyszał, że nie masz jeszcze najmodniejszej bransolety w mieście.. <wszelkie pytania o przeszłość kończą się próbą sprzedaży>.