Forum służące do grania w nasze kochane erpegi...
Wybacz Szary masz rację zapomniałem:P czekamy na Wonsa
Offline
Z dedykacją dla Wonskiego i jego uwielbienia dla niggersów:
http://www.youtube.com/watch?v=tXW-ZEx_Kfs
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
Rycerz
Post upieczony, jak i kucharz.... Hi hi.
Offline
WONSKI... załamię się... czemu mnie nie ostrzegasz, że mięta na Ciebie tak działa? Całkiem nieźle. Czytałem w pracy i myślałem że wybuchnę śmiechem. Szefowa by się ucieszyła
Czekamy w takim razie na Harrego - niech szybko odpowie Tordesowi i zadeklaruje coś a ja potem odpowiem i wprowadzę Szarego. Tylko zepnijcie poślady i szybciutko pliz...
Offline
No to teraz szanowny MG spina poślady i działa ;p
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
Postaram się napisać jak najszybciej, ale przypominam, że mam sesję
PS. Wonski, jak zdążysz to napisz 2 słowa choć swojej reakcji na Harrego. Jeśli nie to uznam, że wracasz bez słowa.
"Oooo, what is love?
Baby don't hurt me
don't hurt me
no more..."
Offline
W głowie Rossa ta piosenka wygląda mniej więcej tak:
http://whatislovereloaded.ytmnd.com/
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
Rycerz
Hary nie wiem co palisz, ale zostaw te suszone liście klonu z albumu twojej siostry!
Cieszę się Borysie że podobał się Tobie ten oto literacki kawałek, nie jest to humor najwyższych lotów, patrząc jak nisko latał ten purpurowy kot.
Post został dokonany, by wczuć się w proponuję do tego odpowiednią oprawę dźwiękową http://www.youtube.com/watch?v=4i2icZ_Ubf8&feature=fvst
PS. Borys, otwórz ten link w pracy, podkręć tylko głośniki na maxa bo to wspaniały utwór instrumentalny i jest dosć cicho nagrany... Trzeba się porządnie wsłuchać. Ostatnio często tego słucham jak piszę posty do sesji. Wprowadza mnie w odpowiedni nastrój. Szczególnie ciekawa jest partia na klawesynie.
Ostatnio edytowany przez Lord_Wonski (2010-09-10 19:12:49)
Offline
Tiaaaaaaaaaaaa... Teraz moja kolej. Pomyślę i napiszę coś.
tylko kolejny raz prośba: ograniczcie swoją inwencję twórczą jeśli chodzi o enpeców. Naprawdę zrozumcie że to ja jestem MG i czasem takim czymś jak zebranie się tłumu w jakimś miejscu- patrz ostatni post- można zachwiać moje plany i subtelne detale, które chciałem wpleść. Serio. Tym razem to znów może nic takiego, ale uczulam na przyszłość i proszę o większą dyscyplinę jeśli o to chodzi. Jak już koniecznie chcecie tworzyć- piszcie na privie.
Offline
Rycerz
Ale przecież tam się zbierali ludzie z tego co pamiętam. A nas nie było 20 min, dym i lincz na bank przyciągają publikę, myślałem że się scena za bardzo nie zmienia. jak chcesz to moge edytować post mnie tam to laska.
Offline
myślałeś ale niekoniecznie szczególnie, że mówisz, że się na coś gapią.. Na co? W tym momencie już nic tam może nie być. Ale nie edytuj. Już coś wymyśliłem.
edit:
Jest i post
piszcie Panowie Szlachta!
Offline
Sorry ,że nic nie pisałem ,ale byłem tydzień w szwablandien, a teraz nie mam w pokoju neta... ,ale postaram się jak najszybciej coś napisać.
Dobra mam już neta i wróciłem do gry! widzę ,że wiele mnie nie ominęło, ale to dobrze. Teraz chyba czas na posta Wonskiego ,a później na mój. Więc kucharzu pokaż jak to się robi!
Ostatnio edytowany przez Szary (2010-09-25 18:35:59)
Offline