Forum służące do grania w nasze kochane erpegi...
Rycerz
Otto obudził się niemrawo, sycząc z bólu, niewyspania i skumulowanego zmęczenia po ostatnich przygodach.
- Co jest? Co się stało się? Panie Storren, ciemność widzę, ciemność! - szepnął do krasnoluda, po czym zdał sobie sprawę, że jeszcze nie wstał i jest nakryty kocem, co szybko naprawił. Widoczność rzemieślnika się nie poprawiła za bardzo, ale starał się ogarnąć sytuację.
Testy:
spostrzegawczość - rozumiem że to działa też na inne zmysły
Offline
Hola hola, czy to ją do cholery jestem dla ciebie zagrożeniem?! Chyba cię popierniczylo. Chcesz sztylet? To łap, mi już wystarczająco narobił dzisiaj kłopotów - wyjmuje i lekko rzuca sztylet w kierunku Bruna.
Następnie wyjmuje pałkę i mówi - lepiej celuj w to co będzie przed nami, ja nie stanowią dla ciebie zagrożenia a jedynie mogę odrobinę pomoc
Offline
LetMeBeYourGuide
Bruno podniósł sztylet i schował go do plecaka, po czym rzekł - Niech będzie. Ruszajmy zobaczyć co się wydarzyło. Bruno starając się trzymać kawałek za nieznajomym ruszył w stronę, z której wydawało mu się, że dochodził krzyk.
Offline
Wybudzenie ze snu Storrena można było porównać do uderzenia wiosłem w głowę. Miarka się przebrała. Z przekleństw wyrzucanych z intensywnością szkwału można było zrozumieć, że jeśli krasnolud dorwie sprawcę tego zamieszania, to twarz Sothelina będzie malarskim dziełem sztuki w porównaniu z jego facjatą. Zebrał się, zabrał ekwipunek. Otto, chodź za mną, zostaw tylko namiot i posłania. Tego nikt nam raczej nie ukradnie. Kończąc zdanie ruszył w kierunku hałasu.
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
Rycerz
Otto jeszcze zaspany chwycił wszystkie tobołki, poprawił sztylet na pasie, choć zdawał sobie sprawę, że szansa jest nikła że go nawet wyciągnie swoją niesprawną ręką, po czym podążył za krasnoludem.
Offline
Kiedy jeden ze strażników dobiegł pod ambonę i schylił się zobaczyć kto zleciał z góry, spadł na niego cień o ośmiu kończynach i zabił na miejscu. Wielkiego pająka dosiadał goblin, który właśnie wydał bojowy okrzyk i rzucił się razem ze swoim wietrchowcem na dwoch pozostalych strażników. Za nim, zza palisady rozległy się kolejne okrzyki zielonoskórych.
Offline
LetMeBeYourGuide
Bruno kiedy tylko wyszedł ze stajni i zorientował się że zajazd został zaatakowany przez grupę goblinów. Widząc goblina dosiadającego gigantyczne pająka, Bruno przyklęknął na jedno kolano przy wozie, wycelował precyzyjnie w potwornego wierzchowca i oddał morderczy strzał.
Mechanika:
Precyzyjny strzał +20US (wycelowanie)
Test US na pajęczaka
Obrażenia z rusznicy k10+5 (druzgocący)
Offline
Dieter podbiegł do Krasnoluda. Okrzyki zielonych rozwiały wątpliwości jednoznacznie. Krasnolud ściekły, że coś go obudziło aż kipiał, nerwowo zaciskając na swoim sprawdzonym kilofie. Dieter rozumiejąc intencję rzucił:
- Razem Panie Storren! Muzyk rozejrzał się szybko Wszyscy niezdolni do walki odsunąć się od palisady, reszta pod broń! Straż, trzymać linie - zaczął Dieter gdy pająk na nich ruszył - my weźmiemy to od tyłu!
Dwójka zaszarżowała na bestię, która wściekle rzuciła się na dwójkę strażników.
Mechanika
Szarża jeżeli znajdzie się 4m na rozbieg +10 WW
Zapewne jakaś przewagą liczebna, więc +10/+20. tabela 6-2
Storren:
Szarża: akcja podwójna +10 WW
Atak dwuręcznym kilofem: (test WW) K10(+3S?) broń druzgocząca,powolna.
Dieter
Pierwsza ręka: Atak szpadą szarża: 2 AKCJA Obrażenia K10-2(+3S); broń precyzyjna (+1 do obrażeń przy trafieniu krytycznym), szybka (-10 przy próbie parowania).
Druga ręka: parowanie lewakiem: AKCJA NATYCHMIASTOWA, parujący (+10 WW przy teście parowania), wyważony (brak kary -20 za broń w słabszej dłoni)
Gadka: przekonywanie, przemawianie, dowodzenie?
Ostatnio edytowany przez Szary (2017-10-17 21:33:18)
Offline
Rycerz
Zanim Dieter dokończył zdanie, niezdolny do walki rzemieślnik przemieszczał się w stronę stodoły tam gdzie wskazał mu muzyk. Nie za bardzo przejmował się tym, był zbyt zmęczony by bać się goblinów, jednak nadal starał się unikać jak ognia Inkwizytorów i ogólnie wybrać miejsce, żeby nie rzucać się w oczy.
Offline
Pająk został trafiony przez Bruna prosto w łeb i padł na miejscu zrzucając goblina, który natychmiast został dobity przez jednego ze strażników. Z jednego z okien padł strzał i z palisady spadł kolejny pająk z jeźdźcem. Żadne z nich się już nie ruszało. Dieter z przerażeniem zobaczył jak pięć kolejnych bestii przekraczało właśnie palisadę. Kolejny zdążył najwyraźniej w trakcie zamieszania przeskoczyć na budynek i wspinał się w stronę okna pokoju Anyi. Łowca czarownic okno obok przeładowywał broń. Z drugiej strony budynku również zaczęły dochodzić odgłosy walki.
Offline
LetMeBeYourGuide
Bruno zadowolony z oddanego strzału błyskawicznie przeładował rusznicę i wystrzelił do potwora wspinającego się po ścianie karczmy. - Gottfried osłaniaj mnie! Rozgromimy tych przeklętych przykurczów. - zakrzyknął.
Mechanika:
Błyskawiczne przeładowanie
Test US na pajęczaka
Obrażenia z rusznicy k10+5 (druzgocący)
Offline
- Panie zaklinam - muzyk krzyknął do łowcy - Na ścianie budynku! - Dieter szybko wskazał na pająka zbliżającego się do okna. Następnie rozejrzał się po okolicy. Kolejne pięć przekraczało palisadę.
Krasnolud poirytowany - być może tym, że jeszcze nikogo nie ukatrupił krzyknął - Nie kłamali z tą plagą zielonych! Chodźcie utłukę was wszystkich!
- Storren ten już prawie zszedł bierzemy go! Dwójka ruszyła wlatując z impetem, gdy ten akurat stawał na ziemi.
Mechanika:
Storren:
Szarża: akcja podwójna +10 WW
Atak w przewadze dwóch na jednego +10 WW, tabela 6-2
Atak dwuręcznym kilofem: (test WW) K10(+3S?) broń druzgocząca,powolna.
Dieter
Szarża: akcja podwójna +10 WW
Atak w przewadze dwóch na jednego +10 WW, tabela 6-2
Pierwsza ręka: Atak szpadą, Obrażenia K10-2(+3S); broń precyzyjna (+1 do obrażeń przy trafieniu krytycznym), szybka (-10 przy próbie parowania).
Druga ręka: parowanie lewakiem: AKCJA NATYCHMIASTOWA, parujący (+10 WW przy teście parowania), wyważony (brak kary -20 za broń w słabszej dłoni)
Offline
Dieter ze Storrenem zaatakowali pierwszego z brzegu pajęczaka. Storrenowi udało się wbić kilof w jedo z jego odnóży i oderwać je potężnym pociągnięciem. Pająk atakował jednak nie mógł trafić, podobnie jak jego jeździec uzbrojony w krótki łuk. Łowca zestrzelił pająka z budynku, ale kolejny zajął natychmiast jego miejsce. Bruno stracił kulę chybiając celu. Kawałek dalej strażnicy również nie mogli sobie poradzić z bestią, jeden z nich został przez nią nawet ukąszony i krwawił.
Harmider dookoła palisady rósł w siłę Storren obawiał się, że zaraz wszyscy mogą zostać okrążeni.
Offline
Storren ponownie natarł na pająka. Celował w odnóża. Chciał okaleczyć przeciwnika na tyle, żeby nie mógł kontynuować pościgu. Pojawiące się na murach kolejne potwory jasno dawały sygnał, że wkrótce trzeba będzie się wycofać. Stajnia wyglądała dobrze, łatwo przyszłoby się bronić w tym budynku.
Żryj gruz, goblini pomiocie!
Attakz, das machen wir sehr.
Przechodził przez góry wierząc, że czyni dobrze. Następnie udał się do ostatniej i jedynej krypty, by odnaleźć swoje przeznaczenie.
Offline
LetMeBeYourGuide
Bruno zakrzyknął do przyjaciół - Panowie wycofujcie się! Nie damy im wszystkim rady! - Bruno przeładował swoją rusznicę i oddał kolejny strzał w stronę potwora wspinającego się po ścianie.
Mechanika:
Błyskawiczne przeładowanie
Test US na pajęczaka
Obrażenia z rusznicy k10+5 (druzgocący)
Offline